„Nie każdy komputer wykorzystywany do zastosowań profesjonalnych możemy nazwać stacją roboczą. W mniejszych przedsiębiorstwach i do wykonywania standardowych zadań biurowych z powodzeniem sprawdzą się zwykłe pecety. Natomiast w sytuacji, gdy od komputera wymagamy większych mocy obliczeniowych, wielowątkowości czy możliwości przetwarzania grafiki komputerowej, niezbędna okaże się stacja robocza” – mówi ekspert z firmy ZiZaKo.
Procesory w stacjach roboczych mają więcej wspólnego z tymi, które wykorzystywane są w serwerach, niż w tradycyjnych pecetach. Najpopularniejszym rozwiązaniem dla stacji roboczych są procesory Intel Xeon, które od procesorów Core różnią się m.in. możliwością obsługi kości RAM z korekcją błędów ECC.
Procesory Xeon z czterokanałowym kontrolerem pamięci RAM, zapewniają większą maksymalną ilość rdzeni i znacznie szersze możliwości implementacji technologii wspierających bezawaryjną pracę. Najmocniejsze z urządzeń tego typu standardowo posiadają procesory sześcio-, a nawet ośmioprocesorowe.
Oczywiście, nie każde zastosowanie wymaga tak dużej liczby rdzeni. W sytuacji, gdy ważniejsze okazuje się takowanie pojedynczego jądra, warto rozważyć wybór stacji z procesorem Core i7, a nawet którąś z wcześniejszych wersji.
Wspomniana wcześniej pamięć operacyjna z ECC nazywana jest pamięcią z rozszerzoną szyną danych. Technologia ta pozwala na wychwytywanie przekłamań nawet pojedynczych bitów, które w efekcie groziłyby zawieszeniem całego systemu. W sytuacji, gdy dana jednostka pracuje nad kilkugodzinną symulacją, zawieszenie systemu skutkowałoby utratą olbrzymiej ilości informacji. ECC gwarantuje stabilność systemu, dzięki czemu nie zachodzi ryzyko zmarnowania efektów wielogodzinnej pracy.
Magazyny danych stacji roboczych zazwyczaj zbudowane są z co najmniej dwóch dysków 2,5” i 3,5”. Poza tym na płycie głównej często jest miejsce na dodatkowy dysk M.2 SATA bądź PCle. Do magazynowania danych wykorzystywane są technologie znane z serwerów. Mamy tu na myśli dyski z interfejsem SAS, czyli następcą SCSI, które zapewniają transfer znacznie szybszy niż pecetowe kontrolery SATA.
Karty graficzne do stacji roboczych różnią się od tych, wykorzystywanych do obsługi komputerów do gier, przede wszystkim możliwością pracy ze specjalistycznym oprogramowaniem środowiska ADOBE, Creo, CAD, Autodesk czy Siemens PLM, zatem gwarantują wydajną i bezawaryjną obsługę profesjonalnych programów. Jednak aby mieć pewność, że tak właśnie będzie, warto sprawdzić, czy karta graficzna jest opatrzona certyfikatem ISV.
