Papier trwały i… inteligentny

 

Papier podobno wynaleziono w Chinach w 105 roku naszej ery. Na początku był to papier czerpany wykonywany z różnych włókien, również ze skrobi. Na przestrzeni wieków był doskonalony i najbardziej powszechnym stał się ten wykonywany z celulozy. Natomiast pomysły ostatnich lat dotyczące papieru mogą przekroczyć wyobraźnię wielu z nas.

Oczywiście sama celuloza nie wystarcza, potrzebne są bowiem spoiwa, kleje. Trudno się obecnie doliczyć rodzajów papieru. Do najpopularniejszych drukarskich należą – offsetowy i kredowy. Ten drugi jest powlekany białym pigmentem mineralnym i zwykle jest cięższy. Papier może być specjalnie dostosowany do druku wklęsłego lub płaskiego. Mimo to nie każdy wie, że papier bywa również udoskonalany o… elektronikę. Chodzi tu głównie o wykorzystanie elektroniki w certyfikatach i potwierdzeniach autentyczności produktów.

Papier jako nośnik danych

Gdyby to się wydarzyło przed dekadą to może byłoby totalnym zaskoczeniem, ale w ostatnich latach niemal codziennie stykamy się z podobnymi pomysłami. W tym wypadku idzie o papier, który jednocześnie mógłby pełnić rolę… pendrive’a. Wynalazcy doszli do tego prasując silikonowego chipa z pamięcią, który zachowuje swoje właściwości jako nośnik danych.

Technologia produkcji takiego papieru polegałaby na umieszczaniu sprasowanego chipa między warstwami papieru. Wyobraźmy sobie druk okolicznościowy z pamięcią, na przykład z filmem wewnątrz.

Póki co ten projekt jest jeszcze w sferze pomysłu, ale realny. Wszystko zależy od zdobycia odpowiednich środków potrzebnych do wprowadzenia go w życie.

Czy każdy dokument można podrobić?

Historia pokazała, że raczej tak, idzie tu oczywiście przede wszystkim o pieniądze. Znak wodny już dawno przestał wystarczać. Część banknotów posiada dodatki z innych materiałów. Mimo to za legalnymi producentami pieniędzy od wieków krok w krok podążają fałszerze. Chodzi o to by ci zawsze byli z tyłu.

Jeden z ostatnich pomysłów realizowany jest w ramach unijnego projektu. W tym wypadku idzie o wyprodukowanie papieru zawierającego niewidoczne elektroniczne czujniki, których działanie sprowadzałoby się do możliwości odnotowywania częstotliwości radiowej na przykład na etykietach wyrobów farmaceutycznych. Dotyczyć to może również produkcji banknotów, choć pieniądz namacalny powoli jest wypierany przez wirtualny.

Oczywiście nowe wynalazki, również i te w dużym stopniu ułatwią funkcjonowanie jakiejś sfery naszego życia; z drugiej mogą po prostu przerażać. Gdzież bowiem jest miejsce na naszą prywatność, wszak niebawem nasze życie intymne może być podglądane lub podsłuchiwane przy pomocy papieru.

Jest to kolejny dowód na to, jak przy pomocy rozwoju techniki ludzkość zaczyna zjadać własny ogon.

fot. Pixabay.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *