Speedway czy żużel?

Niemal w każdej dziedzinie sportu w ciągu ostatnich dekad coś się zmieniało, jeśli idzie o technikę i polepszenie warunków. Dotyczy to zarówno ubioru zawodników, sprzętu, jak i infrastruktury. Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę koszulki to mamy obecnie do czynienia z takimi materiałami, które nie tylko błyskawicznie pozwalają wyparować pot, ale i same szybko się wysuszają. Podobnie jest z obuwiem.

Również wystarczy się przyjrzeć się temu zmieniały technologie przygotowywania bieżni a nawet bramek piłkarskich. Do dziedzin sporu, w których zmiany technologiczne są najbardziej widoczne należy speedway, czyli popularny żużel.

Speedway – motocykle i ubiory

Początki żużla sięgają pierwszych lat ubiegłego wieku. Ścigano się wtedy na zwykłych, drogowych motocyklach, niejednokrotnie torach trawiastych.

Z czasem motocykle zaczęto przystosowywać do tego sportu, zaś zawody zaczęły się odbywać głównie na torach z pokruszonego żużlu.

Obecnie maszyny żużlowe są przystosowane do jazdy w lewo, choć mogą skręcać w prawo. Nie posiadają skrzyni biegów. Wyposażone są (obowiązkowo) w deflektor pełniący rolę błotnika. W zawodach motocykle muszą mieć określoną wagę (nie mniejszą niż 77 kg) oraz opony z homologacją.

Ciekawa jest historia motocykli żużlowych, bowiem aktualnie jedynym producentem jest czeska „Java”, która wykorzystuje przy produkcji części wykonywane przez innych producentów, choćby silnik włoskiego Marzotto lub szwajcarskiego GTR.

W latach 80. był taki okres, kiedy to Javy siadały na prostej za przyczyną silników japońskich. Ciekawostką może być to, że i Polacy produkowali motocykl żużlowy WSK FIZ z lat 1953-1954.

Również ubiory uległy zasadniczej zmianie – przez długie lata były skórzane, obecnie dominują wykonane są z kevlaru.

Tor, czyli totalna rewolucja

Polska jest światową potęgą żużlową, obok między innymi – Danii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Rosji, Czech i USA. Co ciekawe niezbyt wiele w tej dziedzinie mówi się ostatnio o Nowej Zelandii, która w latach 80. miała kilkakrotnego mistrza świata Ivana Maugera (chociaż nadal mają w tym kraju prężną ligę speedwaya). W Polsce jest kilka dobrze przygotowanych torów i odbywają się na nich ważne zawody, również międzynarodowe.

Mimo to mamy tu do czynienia z pewnym paradoksem – nazwa „żużel” przestaje być powoli adekwatna do realiów tego sportu. Tory żużlowe w większości zastąpione zostały wykonywanymi z innych materiałów. Żużel jest już rzadkością. Zastępuje go między innymi sproszkowany granit.

W sporcie żużlowym nie są dopuszczane nawierzchnie twarde, coraz częściej są ustawiane przy torach dmuchane bandy.

fot. Pixabay.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *