Trójwymiarowe drukowanie możliwe jest przy pomocy szeregu materiałów o różnych parametrach i właściwościach technicznych. Jednak w ostatnich czasach coraz większą popularnością cieszą się specjalistyczne filamenty ASA.
Tworzywa sztuczne wykorzystywane w technologii FFF/FDM oferują wiele zalet, ale ich bolączką jest relatywnie niska odporność na niekorzystne warunki atmosferyczne. Popularny filament PLA dość kiepsko znosi bezpośrednią ekspozycję na promieniowanie ultrafioletowe, dlatego też wykonane z niego wydruki raczej nie nadają się do wystawiania ich na światło słoneczne. Mogą dość szybko wyblaknąć, a z czasem nawet stracić swoją pierwotną wytrzymałość strukturalną.
Elementy stworzone z PLA mogą mieć także problem z przetrwaniem upalnych letnich dni – wysoka temperatura sprawi, że wydruki zaczną mięknąć. Problem ten szczególnie dotyczy czarnych filamentów, które w naturalny sposób absorbują energię słoneczną. Nieco lepiej poradzi sobie tutaj ABS, ale i on jest wrażliwy na promieniowanie ultrafioletowe. Dlatego też eksperci polecają, by do użytku zewnętrznego stosować tylko dobrej klasy filamenty ASA.
Filament ASA, czyli akrylonitryl-styren-akrylan, to materiał zaprojektowany z myślą o radzeniu sobie z niekorzystnymi warunkami środowiskowymi. Powstał jako remedium rozwiązujące problemy, które do tej pory trapiły większość popularnych tworzyw sztucznych, czyli niską odporność na skrajne temperatury oraz problemy z promieniowaniem UV. Dzięki temu filamenty ASA doskonale sprawdzą się wszędzie – zarówno w przydomowym ogródku, jak i hali fabrycznej.
Nie można także zapominać o właściwościach estetycznych, jakie zapewnia ten rodzaj materiału. Filamenty ASA osiągają bardzo wysoką adhezję pomiędzy poszczególnymi warstwami wydruku. Dzięki temu przedmioty stworzone przy ich pomocy są stosunkowo gładkie i niezwykle estetyczne. Co więcej, filamenty ASA łatwo poddają się dalszej obróbce – można je bez obaw szlifować, kleić ze sobą, a nawet nawiercać i umieszczać w nich gwintowane inserty.
Głównym zastosowaniem dla tego rodzaju materiału są części składowe oraz całe elementy narażone na bezpośrednią ekspozycję światła słonecznego. Ich wysoka odporność chroni je przed blaknięciem i odbarwianiem, a także wiotczeniem podczas letnich upałów. Dlatego też filamenty ASA idealnie nadają się do tworzenia obudów kamer zewnętrznych budowanych przy pomocy mikrokomputera Raspberry Pi oraz wszelkiej maści czujek opartych na układach Arduino.
Filamenty ASA to także świetny materiał do budowy leśnych fotopułapek. Druk 3D zapewnia niemal nieograniczone możliwości konfiguracji takiej kamery oraz pozwala całkowicie zabezpieczyć przegrodę bateryjną przed dostawaniem się wilgoci oraz przed atakami dzikich zwierząt.
Kolejną ciekawą możliwością, jaką oferują filamenty ASA, jest wykonywanie części zamiennych do ogrodowych narzędzi. Przykładowo mogą to być rączki do łopat i szpadli, uchwyty do wężów wodnych, a nawet całe podstawki pod kompletne systemy nawadniające.
Filamenty ASA wymagają wysokiej temperatury głowicy drukującej wynoszącej zazwyczaj między 230°C a 250°C. Należy jednak pamiętać, by zawsze zapoznać się z dokumentacją techniczną danego materiału. Ważna jest także temperatura samego łoża – tutaj najczęściej zaleca się około 90°C.
Ostatnią ważną kwestią związaną z procesem drukowania jest chłodzenie. Filamenty ASA pozwalają osiągnąć najlepsze rezultaty przy zachowaniu tylko minimalnego nawiewu powietrza.